Kiedyś bylam plamkamką w oceanie, potem rybą, następnie jaszczurem,i małym ssakiem a wreszcie małpa. I mnóstwo mnie było pomiędzy. Ta ręka była niegdyś płetwą, była także szponem! W moich ludzkich ustach mam ostre kły wilka i siekacze królika, i żujące zęby krowy! Nasza krew jest słona jak morze, z którego wyszliśmy! Kiedy ogarnia mnie lęk, moja skóra zachowuje się, jakby rosło na niej futro, które powinno się zjeżyć. Jestem historią. Wszystko, czymkolwiek stawałam się w mojej drodze, wciąż we mnie jest.
Jestem ulepiona ze wspomnień moich rodziców, dziadków i przodków. Od nich pochodzi to, jak wyglądam, jaki kolor mają moje włosy. Jestem też po