"...Jeden krok wystarczy, by stąpać po krawędzi
kilka razy już anioł wyrwał mnie z rąk śmierci
W trzy sekundy przewinęło się całe życie
nie kuszę losu, odkąd na grobie ziomka płoną znicze
To szansa, do rozegrania jedna partia
graj rozważnie, rzeczywistość nie wybacza
Taka prawda zarobionym czyni okazja
właściwe miejsce we właściwym czasie jak pasja
Nie chwytasz jej, ktoś zrobi to bez mrużenia
bo każdy granice moralności swej opiera
To prawo miasta, gdzie wygrywa spryt
prawo niepisanych zasad, kto je Å‚amie znika w mig
Prawo skorumpowanego państwa, nasz krzyż
nie trać sił, odnajdź swój cel, tą drogą idź..."