A co jeśli jesteśmy tylko snem śnionym przez wielkiego kosmicznego morświna, który przemierza Wszechświat, pożerając światło, planety i pył kosmiczny, przy czym nadstawia brzuszek do głaskania, ale tam nikogo nie ma, żeby go pogłaskał?
We’ve updated our privacy policy so that we are compliant with changing global privacy regulations and to provide you with insight into the limited ways in which we use your data.
You can read the details below. By accepting, you agree to the updated privacy policy.