W rzeczywistoci 甜adne ja, nawet najbardziej naiwne, nie jest jednoci, lecz bardzo zr坦甜nicowanym wiatem, maym gwia添dzistym niebem, chaosem form, stopni i stan坦w, dziedzicznych obci甜e i mo甜liwoci. Ka甜da jednostka d甜y do uznania tego chaosu za jedno i m坦wi o swoim ja, jak gdyby ono byo zjawiskiem prostym, zdecydowanie uksztatowanym, jasno nakrelonym; ale jest to zudzenie, waciwe ka甜demu czowiekowi, nawet najdoskonalszemu, jest jak si zdaje pewn koniecznoci, postulatem 甜ycia, tak jak oddychanie i jedzenie.